Pierś kaczki pieczona w niskiej temperaturze z pomarańczą i jabłkami

pierś kaczki z anyżem2

Piersi kaczki dają wiele możliwości do kulinarnych popisów. Pokazywałam już na blogu m.in cieszące się dużą popularnością z karmelizowanymi jabłkami, teraz postanowiłam spróbować dłuższego pieczenia w niskiej temperaturze , z dodatkiem podsmażonych na wytopionym tłuszczu jabłek i pomarańczy. Dla wzmocnienia aromatu dodałam gwiazdkę anyżu. Wyszły bardzo smaczne o aksamitnej konsystencji.

PIERSI KACZKI PIECZONE Z JABŁKAMI, POMARAŃCZĄ I ANYŻEM

piersi kaczki

marynata :

jasny sos sojowy ( 2 łyżki)

szczypta imbiru

pieprz z młynka

2 łyżki soku z pomarańczy

dodatkowo :

2 średnie jabłka

tymianek

pomarańcza

Trochę rosołu

Najpierw nacinamy delikatnie, by nie uszkodzić mięsa , skórę na piersiach kaczki,  w kratkę.

Mieszamy wszystkie składniki marynaty   i nacieramy nimi dokładnie mięso . Wkładamy do lodówki na ok pół godziny.

Kładziemy piersi skórą do dołu na zimnej patelni i włączamy palnik na średnią moc, pozwalając by tłuszcz powoli się wytapiał. Smażymy po kilka minut z każdej strony.

Odlewamy większość tłuszczu na inną patelnię i wrzucamy na niego obrane i pokrojone jabłka  . Smażymy dosypując tymianek według uznania. Na koniec dodajemy pokrojoną na plastry dużą pomarańczę.

Piersi kaczki wraz z owocami i tłuszczem, na którym się smażyły przekładamy do naczynia żaroodpornego. Dorzucamy gwiazdkę anyżu. Patelnię deglasujemy rosołem ( ( pół- do 3/4 szklanki) i wlewamy sos do mięsa. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 90 C i pieczemy , aż będą miękkie (ja około godziny). Widelec musi wchodzić w mięso bez oporu a wydobyty płyn ma być przezroczysty.

Zanim pokroimy mięso, dajmy mu odpocząć z 5 minut , by soki równomiernie się rozprowadziły.

Gdy robiłam zdjęcia w ogrodzie zapach mięsa  przyciągnął mojego  kota. W błyskawicznym tempie zeskoczył z drzewa , gdzie trenował pracę jako odstraszacz ptaków ( czereśni  w tym roku zapowiada się sporo). Musiałam odwrócić jego  uwagę, bo nie dał mi spokojnie zrobić zdjęć 🙂

Kaczka była pyszna, mięso pieczone w niskiej temperaturze miało przyjemną konsystencję, było soczyste a owoce i przyprawy dały mu ciekawy aromat. Zjedliśmy do niej pieczone ziemniaczki i smakującą już nareszcie dobrze sałatę w winegrecie.

Na pewno powtórzę nieraz tę metodę przygotowania piersi kaczki.

Smacznego !

pierś kaczki z anyżem

2 przemyślenia nt. „Pierś kaczki pieczona w niskiej temperaturze z pomarańczą i jabłkami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.