Pasztet z kurczaka z żurawiną i śliwką

pasztet świąteczny1

 

Na pomysł tego pasztetu wpadłam przypadkiem, gdy zostało mi smażonego kurczaka z obiadu. Dosmażyłam trochę udek , zmiksowałam obrane mięso, dodałam to i owo i upiekłam w formie od babki, żeby ładnie wyglądał. Ponieważ był świąteczny, wrzuciłam do niego suszoną żurawinę i śliwki. Wyszedł pyszny pasztet i chyba nieraz go powtórzę.

PASZTET ŚWIĄTECZNY Z KURCZAKA Z ŻURAWINĄ I ŚLIWKĄ

ok. kg mięsa ze smażonego kurczaka

30 dkg wątróbki z kurczaka

czerstwa bułka

2 łyżki suszonej żurawiny

ok. 10 suszonych śliwek

sól, pieprz biały i ziołowy

imbir, gałka muszkatołowa

Mięso kurczaka oddzieliłam od kości. Wątróbki usmażyłam na oleju.

Żurawinę i pokrojone na kawałki śliwki zalałam szklanką wrzątku. Namoczyłam 15 minut, odcedziłam i w wywarze z nich namoczyłam pokrojoną czerstwą bułkę. Gdy wchłonęła płyn, odcisnęłam ją.

Mięso, wątróbkę i odciśniętą bułkę zmiksowałam razem. Dodałam żurawinę i śliwki, doprawiłam solą, białym i ziołowym pieprzem oraz imbirem i gałką muszkatołową. Włożyłam do formy i piekłam ok. 20 minut w 200 C.

Pasztet wyszedł pyszny, pachnący przyprawami i żurawiną. Był smakowitym uzupełnieniem świątecznego stołu.

Smacznego !

WSZYSTKIM CZYTELNIKOM MOJEGO BLOGA ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W 2014 ROKU !

 

pasztet świąteczny

6 przemyśleń nt. „Pasztet z kurczaka z żurawiną i śliwką

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.