Pączki serowo-ziemniaczane

pączki ziemniaczano-serowe1

Dziś Tłusty Czwartek, postanowiłam w tym roku też samodzielnie usmażyć pączki. Skusiło mnie ciasto z dodatkiem ziemniaków podpatrzone u Smacznej Pyzy, ale poeksperymentowałam i zachęcona smakiem swoich serowych, dodałam też nieco mielonego twarogu. Pierwsze dwie partie zrobiłam mniejsze i bez nadzienia, kolejne nadziałam domowym dżemem jabłkowo-jeżynowym.

PĄCZKI SEROWO-ZIEMNIACZANE

ok. 400 g mąki pszennej

150 g mielonego twarogu

30 g drożdży

szklanka mleka

2 jajka

4 łyżki cukru i 1 z wanilią

szczypta soli

100 g masła

łyżka pigwowki

2 ugotowane ziemniaki rozgniecione na puree

dżem do nadziania ( miałam jabłkowo-jeżynowy)

cukier puder do obsypania

litr oleju do smażenia

Najpierw zrobiłam rozczyn : Drożdże rozrobiłam  z łyżeczką cukru w miseczce, dodałam 1/3 szklanki letniego mleka, wymieszałam, posypałam  łyżką mąki i odstawiłam  w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 10 minut.

Masło stopiłam i wystudziłam do temperatury pokojowej. Mąkę   wsypałam do miski, posoliłam troszkę. Cukier i waniliowy wymieszałam z jajkami. Do mąki dodawałam  stopniowo mieszając drewnianą łyżką wyrośnięte drożdże, cukier z jajkami  , twaróg, puree ziemniaczane,  resztę letniego mleka  , alkohol  i stopione masło. Wyrabiałam  dokładnie ukośnymi uderzeniami drewnianej łyżki, aż ciasto odstawało od brzegów miski i pojawiły  się pęcherzyki powietrza. Przykryłam ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia na około godzinę a  nawet dłużej, żeby podwoiło objętość.

Z wyrośniętego ciasta łyżką nabierałam  kawałki ciasta i omączonymi dłońmi formowałam kulkę o średnicy 4-5 cm. Pączki kładłam na posypanej mąką desce i przykryłam ściereczką , rosły około   10 minut. Rozgrzałam w garnku olej i wrzucałam pączki po kilka tak, by swobodnie pływały. Smażyłam po kilka minut, jak się zarumieniły, to przewracałam na drugą stronę i dosmażałam. Tak zrobiłam pierwsze dwie partie po 6 pączków, następne nadziewałam dżemem – omączonymi dłońmi formowałam kulkę, robiłam palcem głęboką dziurkę, wkładałam tam dżem, zamykałam i ponownie kulając w dłoni robiłam kulkę.

pączki ziemniaczano-serowe2

Gorące odsączałam z tłuszczu na papierowych ręcznikach i od razu obtaczałam w cukrze-pudrze.

Wyszły pyszne, z aromatem pigwowki, zarówno te nadziane jak i nie.

Smacznego !

pączki ziemniaczano-serowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.