Tak podany cammembert jadłam u naszych znajomych z Normandii i postanowiłam teraz go spróbować. A dlatego na Wielkanoc, bo moja córka nie je mięsa , więc staram się podać coś atrakcyjnego i dla niej- samych jajek nie będzie przecież jadła. Suszone pomidory mam jeszcze własnej roboty, wykorzystałam też trochę gotowych mieszanek ziół i przypraw, ale cały zestaw skomponowałam sama.
CAMMEMBERT W OLIWIE Z SUSZONYMI POMIDORAMI I AROMATYCZNYMI PRZYPRAWAMI
krążek sera cammembert
1/2 szklanki oliwy
łyżeczka octu cydrowego
kilka suszonych pomidorów
pokruszony liść laurowy
mieszanka kolorowych ziół do sałatek
kolorowy pieprz z młynka
ognista mieszanka przypraw
Suszone pomidory pokroilam, dodałam przyprawy i zalałam octem cydrowym. Ser pokroiłam w trójkąciki. Do przypraw z octem dodałam oliwę, wymieszałam. Zalałam tym w słoiczku pokrojony ser. Planuję go trzymać w temperaturze pokojowej dwie doby.
Spróbowałam kawałek, jest pyszny , nasiąknął aromatyczną oliwą, pachnie i smakuje suszonymi pomidorami. Jeśli można tak powiedzieć, zalewa podkreśliła serowy smak sera 🙂
Smacznego !
robiłam podonie fetę; świetny pomysł z takim serem
a wiesz że zrobie ..lubimy sery i na pewno bedzie nam smakowac 🙂
Łyżeczko, Iza -polecam 🙂
Super pomysł Grażynka. Mam ochotę na to samo 🙂
Oczko, smacznego 🙂
Jaki to fajny pomysł. Smaczny musi być taki camembert.
🙂
Pozdrowienia
Majanko, dziękuję 🙂