Owoce w kruszonce, czyli crumble to obowiązkowy deser każdeg lata. Robię je z każdymi owocami po kolei , najbardziej chyba lubię z porzeczkami. Kwaskowe owoce , słodka kruszonka i najlepiej jakiś chrupiący dodatek – to super połączenie. Czasami jeszcze gorące z pieca podaję z lodami , wtedy to jest prawdziwe niebo w gębie. Tym razem crumble z masą chałwową wystarczyły same, bo dodała ona deserowi charakteru. Od koleżanki dostałam chałwę cukierniczą i wykorzystałam je właśnie do crumbli. To był super pomysł, wyrazisty smak porzeczek i malin ciekawie się skomponował z nieco ciężkim i słodkim smakiem chałwy. Owoce oczywiście miałam prosto ze swojego ogrodu, maliny już się kończą, a porzeczki jeszcze wiszą na krzaczkach, we wszystkich trzech kolorach :
Crumble z masą chałwową
- Około pół kilograma owoców jagodowych ( miałam porzeczki i maliny)
- 2 łyżki masy chałwowej
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki cukru plus jedna z wanilią
- 4 łyżki mąki ( najlepsza krupczatka, ale zwykła też da radę)
- spora szczypta cynamonu
Ja owoce w kruszonce robię tak, że najpierw sypię ją na dno naczynia, w którym sie zapieka , potem daję owoce i posypuję drugą połową po wierzchu. W tym deserze chałwę dodałam do spodniej części, więc najpierw zagniotłam palcami wsypany do miski cukier z mąką i masłem, aż zbił się w średniej wielkości grudki. Odłożyłam połowę, a do pozostałej dodałam chałwę, zagniatając tak, jak poprzednio. Wyłożyłam tą chałwową kruszonką dno formy, posypałam umytymi i osuszonymi owocami i cynamonem, na wierzch dałam resztę kruszonki, już bez chałwy. Piekłam około pół godziny w 180 C.
Taki deser super smakuje sam w sobie, a forący, podany z lodami – to już poezja smaku. Można zrobić go na specjalną okazję, imieniny, urodziny, rocznicę. Przy okazji można się rozejrzeć za prezentem, na przykład na https://www.murrano.pl/prezenty/
Ja zrobiłam ten deser na przyjazd dzieci, które już wszystkie mieszkają poza domem. Dlatego każdy weekend, kiedy jesteśmy znów razem trzeba uczcić.
Smacznego !