Dzienne archiwum: 16 marca, 2020

Praktyczne kuchenne rady na czas pandemii

pudding chlebowy

Przed chwilą zobaczyłam zdjęcia poweekendowych śmietników z wyrzuconymi całymi bochenkami chleba. Zawrzało we mnie , bo pod koniec weekendu stałam długo w kolejce po chleb ( 1, bo tyle nam starcza) i z niepokojem patrzyłam na osoby przede mną kupujące po kilka chlebów i kilkadziesiąt bułek … Zastanawiałam się , ile z tego chleba wyląduje w śmieciach i przeczucie mnie nie ominęło … Nigdy nie marnowałam jedzenia i nigdy nie wyrzuciłam czerstwego chleba. Mam sposoby, jak go spożytkować i najpierw się nimi podzielę.

1.Na górnym zdjęciu jest pudding chlebowy, który można zrobić z kilkudniowego, czerstwego chleba . Jest zarówno dobrym dodatkiem do mięsa czy warzyw , jak i samodzielnym daniem . Chleb trzeba namoczyć , najlepiej w bulionie czy wywarze z grzybów, ostatecznie w wodzie , potem rozdrobnić, wbic jajka i zapiec. W wersji na słodko można też w mleku , dodać bakalie , dosłodzić czym lubimy i tak zamo zapiec. Przepisy na puddingi z chleba są tutaj i tutaj. Można też dodać do niego resztę ugotowanego ryżu czy kaszy.

panzanella klasyczna
panzanella klasyczna

2.Drobne grzanki do sałatek i kremowych zup. Czerstwy chleb kroimy w kostkę , jeśli chcemy użyć go na świeżo , to podsmażamy skropiony oliwą lub dobrym olejem na patelni . Możemy też ususzyć drobne grzanki na póżniej, w piekarniku ( 70-80 C), trzeba sprawdzić ile trzeba na to czasu , bo różnie bywa i z chlebem i z piekarnikiem. Po wystudzeniu wrzucamy do dużego słoja czy puszki, dla pewności by nam nie zawilżał warto dorzucić garśc ryżu zawiniętego w gazę i zawiązanego. Takie grzanki są doskonałym dodatkiem do warzywnych zup-kremów ( takie zupy można zrobić z reszty warzyw , które nam zostały i tak je wykorzystać) . Super smakują też w sałatkach z winegretem , wprawdzie na panzanellę nie ma jeszcze dobrych pomidorów ale gdy dodamy je do sezonowych na bazie sałaty, sprawdzą się z pewnością.

krem z dyni z grzankami

3. Tosty i grzanki z grillowej patelni. Nie tylko chleb tostowy się do tego nadaje, można włożyć do tostera odpowiednio przycięty zwykły chleb , włożyć do środka co lubimy i zapiec. Jeszcze wiecej możliwości dają grzanki zrobione na patelni grillowej, podsmażamy z jednej strony, przerzucamy na drugą, kładziemy ser i grillujemy, aż na wierzchu nam się stopi. Takie grzanki z serem możemy zjeść samodzielnie lub wykorzystać np. do zupy cebulowej.

zupa cebulowa z grzankami

4. Tosty francuskie – czyli chleb maczany w rozbełtanym z mlekiem jajku i smażony na patelni z obu stron. Możemy je posypać cynamonem , cukrem, polać jakimś syropem. Lekko czerstwy chleb też się do tego nadaje, możemy go pomoczyć w jajku nieco dłużej. Dla dzieci jest wersja w formie telegrzanek, które ostatnio przypominałam.

telegrzanki
telegrzanki

6. Namoczony chleb jako dodatek do klopsików, kotletów mielonych czy pasztetów. Teraz część z nas jest w domu, mamy więcej czasu na gotowanie, warto zrobić takie potrawy, można nawet razem z dziećmi. Chleb namoczony jest smaczniejszy niż tradycyjna bułka, ja do tego wykorzystuję końcówki albo zwykłe, lekko czerstwe kawałki. Przepisy na klopsiki są tutaj , możemy zrobić też pasztet warzywny czy klasyczny, czy ciekawe mielone .

7. Tarty chleb zamiast tartej bułki. Czerstwy chleb suszymy jak na grzanki i mielimy w blenderze, albo nawet ścieramy na tarce o drobnych oczkach . Narody śródziemnomorskie używają właśnie tartego chleba a nie bułki do panierowania czy posypywania potraw , bo jest bardziej wyrazisty. Używamy do panierki, jako dodatek do niektórych pasztetów, przesmażonego na maśle do gotowanych warzyw.

kapusta gotowana w całości z tartą bułką

Jeśli kupujemy chleb na zapas, bo boimy się, czy można będzie wyjść z domu, możemy nauczyć się go piec. Nie wiemy co nas czeka, ale widzę, że póki co małe piekarnie zapewniają, że będą czynne codziennie , w marketach chleba zazwyczaj też nie brakuje. Ale warto poszukać w sieci przepisów na chleb – umnie sa tylko drożdzowe, ale można upiec nawet i na sodzie , nie mówiac o klasycznych na zakwasie. Drożdże świeże w tej sytuacji często zastępujemy suchymi ( paczka suchych, 7 g to odpowiednik 25 g świeżych drożdży).

A teraz uwaga : zapasy mąki, a także ryżu, kaszy czy makaronu trzeba zabezpieczyć przed molami. Najlepiej nie gromadzić wszystkiego w jednej szafce, warto podzielić i pochować w róznych miejscach np. w kartonikach. Mole odstrasza : cynamon ( ja zostawiam resztki w otwartych torebkach między paczkami produktów mącznych) , liście laurowe, suszona lawenda. Aha, warto też sprawdzać co jakiś czas suszone owoce, bo w nich mole lubią się szczególnie zalęgać.

Poza tym – wzmacniamy odporność, jemy witaminy , dużo kiszonek, jeśli to możliwe zostajemy w domu i często myjemy ręce .

Smacznego !

buraczki kiszone z marchewką
buraczki kiszone z marchewką