Sezon na szparagi w pełni, ostatnio zrobiłam ciekawą zupę szparagową z dodatkiem dzikich chwastów. Właściwie dzika była tylko pokrzywa ( a nawet nieco oswojona , bo z własnego ogrodu 🙂 Dla ożywienia smaku dorzuciłam nieco mięty, tymianek, pieprz ziołowy i ten młotkowany z kolendrą też dodały swoje – smak okazał się bardzo ciekawy.
ZUPA SZPARAGOWA Z POKRZYWĄ I MIĘTĄ
pęczek szparagów
łyżka suszonej włoszczyzny
łyżka oliwy
ok. szklanki górnych liści pokrzyw
dwie gałązki świeżej mięty
sól, pieprz ziołowy
pieprz młotkowany z kolendrą
gałązka tymianku
dwa liście laurowe
Do garnka z wodą wlałam oliwę, wsypałam suszoną włoszczyznę, wrzuciłam liście laurowe , obrane i pokrojone szparagi i gotowałam do miękkości. Pod koniec gotowania dodałam listki pokrzyw, wypłukane w kilku wodach. Gdy wszystko było miękkie, wrzuciłam listki mięty, tymianku i zmiksowałam. Doprawiłam pieprzem ziołowym i młotkowanym z kolendrą.
Na prawdę pyszna wersja zupy szparagowej mi wyszła ! Wszyscy wcinali z apetytem, zapewniając sobie przy okazji porcję witamin i mikroelementów.
Smacznego !