Dzienne archiwum: 24 sierpnia, 2011

Wielkopolska szabelkówka

 

Pod tą tajemniczą nazwą kryje się pyszna zupa jarzynowa z fasolką szparagową. W Wielkopolsce bowiem tę ostatnią nazywa się czasem szabelkami. Podstawą jest klasyczna włoszczyzna, no i ziemniaki – to przecież Wielkopolska. Informację o nazwie i bazowy przepis znalazlam w mojej nagrodzie – książce Piotra Bikonta „Album polskich smaków”

Ja odstąpiłam nieco od tradycji,zupa powinna być na mięsie i zaciągnięta śmietaną, ja zrobiłam z dodatkiem oliwy i zabielenie pozostawiłam do dyspozycji indywidualnie na talerzu, żeby wszyscy domownicy mogli zupę zjeść – obie moje córki nie jadają mięsa, a starsza i śmietany.

SZABELKÓWKA

 2 marchewki

pietruszka

kawałek pora

mała kalarepka

0k. 1/2 kg fasolki szparagowej

kilka ziemniaków

łyżka oliwy

sól do smaku, trochę cząbru

łyżka posiekanego koperku

Do garnka z posoloną wodą z dodatkiem oliwy wrzuciłam pokrojone marchewki, pietruszkę, pora i kalarepkę. Gdy to się pogotowało około 20 minut, dodałam obraną i pokrojoną na kawałki żółtą fasolkę szparagową a potem i pokrojone w kostkę ziemniaki. Po 20 minutach wsypałam trochę cząbru i posiekany koperek. Zupa była gotowa. Panowie sobie ją zabielili śmietanką na talerzach.

Zdjęcia nie są zbyt wyraźne, bo gdy je robiłam na dworze było zachmurzone i światło było kiepskie. Teraz świeci piękne słońce, ale po zupie już nie ma ani śladu… To chyba jej najlepsza recenzja !

Smacznego !