Dzienne archiwum: 20 lipca, 2010

Zapiekanka z sosem myśliwskim

W niedzielę odwiedziła mnie rodzina, zrobiłam duży obiad i jako dodatki do drugiego dania zrobiłam ryż i pyzy drożdzowe
Pyzy poszły jak woda, a ryżu sporo zostało. Postanowiłam zrobić zapiekankę o smaku gołąbków, wykorzystując rosołowe mięso i pół główki kapusty, która mi została od surówki. Polałam ją sosem myśliwskim, który zrobiłam do pyz. O sosie będzie później, przejdźmy do zapiekanki:

ZAPIEKANKA Z KAPUSTĄ O SMAKU GOŁĄBKÓW

miska ugotowanego ryżu
pół główki młodej kapusty
duża cebula
mięso z rosołu
szklanka rosołu
sos myśliwski ( zaraz będzie)
Cebulę siekamy i podsmażamy na oleju. Gdy się zrumieni, zalewamy ją wodą, dodajemy poszatkowaną kapustę, solimy, sypiemy pieprz i majeranek lub kminek, dusimy do stanu al dente.
Mięso z rosołu miksujemy. Ryż trochę wysuszył się w lodówce, więc go „odświeżyłam”- wlałam szklankę rosołu i wstawiłam do kuchenki na 500 W na kilka minut.
W naczyniu do zapiekania zmieszałam ryż, kapustę z cebulą i mięso, przyprawiłam jeszcze do smaku, polałam sosem myśliwskim i wstawiłam do piekarnika na 180 C na ok. 25 min.

SOS MYŚLIWSKI

Zrobiłam ten sos do pyz, bo świetnie do nich pasuje. Jest bezmięsny, bo chciałam, żeby nasza Weganka też go spróbowała. A nazwałam go myśliwskim, bo ma smaki lasu – suszone grzyby, jałowiec i rozmaryn.

2-3 łyżki oleju
duża cebula
garść suszonych grzybów
łyżka mąki
sól, pieprz, majeranek, rozmaryn
liśc laurowy, ziele angielskie, jałowiec
2 ogórki kiszone
szklanka bulionu warzywnego
Grzyby moczymy w bulionie na pół godziny lub dłużej. Na rozgrzany olej wrzucamy posiekaną cebulę, gdy się zrumieni, wsypujemy mąkę i robimy brązową zasmażkę.
Rozprowadzamy ją zimnym bulionem z grzybami, dodajemy jeszcze trochę wody, aby sos miał odpowiednią konsystencję. Wsypujemy przyprawy, gdy się to wszystko trochę pogotuje, dodajemy pokrojone w kostkę kiszone ogórki i gotujemy na wolnym ogniu z 10 minut. Sprawdzamy, czy nie trzeba dosolić , wyciągamy liście laurowe i kulki ziela angielskiego.
Z pyzami drożdżowymi ten sos smakuje wybornie, świetny jest też do kaszy gryczanej. Do mojej zapiekanki też pasował. Cała zapiekanka była podobna w smaku do gołąbków w sosie
grzybowym. Smacznego!

Dziś liczba odwiedzin na moim blogu zbliża się do 200 tysięcy. Być może zanim opublikuję ten wpis, już ją przekroczy. Można to sprawdzić na liczniku odwiedzin, który na moim blogu jest na samym dole po prawej stronie, pod zdjęciem.
Na dodatek dziś mój blog ma 800 dni!
Dziękuję bardzo wszystkim mnie odwiedzającym, tym bardziej, że na pierwsze 100 tysięcy czekałam ponad półtora roku, a druga setka „padła” w niewiele ponad pięć miesięcy. Teraz codziennie mam prawie tysiąc gości ! Dziękuję Wam wszystkim, zwłaszcza tym, którzy zostawiją swoje ślady w komentarzach i z którymi dzęki  blogowi się zaprzyjaźniłam. Jak zwykle życzę – Smacznego !

P.S. Zapiekanka zdobyła nagrodę organizatorki akcji „Nie marnuj jedzenia” 🙂