Miesięczne archiwum: czerwiec 2010

Zupa szparagowa na rosole

 

zupa szparagowa na rosole
zupa szparagowa na rosole

Sezon szparagowy się kończy, a ja nieomal go nie przegapiłam. Ostatnio na targu nabyłam pęczek szparagów a do zupy wykorzystałam resztę rosołu. Oczywiście zmiksowalam ją.

ZUPA SZPARAGOWA NA ROSOLE

ok. 1, 5 l rosołu
pęczek szparagow
mała cebula
trochę oleju
Cebulę podsmażyłam na oleju. Do rosołu wrzuciłam obrane i pokrojone szparagi i uduszoną cebulę, ugotowalam to do miękkości. Zmiksowałam. Zupa była dobra, smak szparagów wyczuwalny a zarazem delikatny, nie przyprawiałam więc już niczym. Dzieci zażyczyły sobie małe grzanki do niej, jak do każdej zupy-kremu. Byla pyszna, zarówno z grzankami, jak i bez.

Smacznego !

Młoda kapusta z jabłkami i porem

Lubię kombinację jabłek z porami, zarówno na ciepło, jak i na zimno, w sałatkach. Ostatnio, jak zamierzalam zrobić młodą kapustę z jabłkami, przyszło mi więc do głowy, żeby dodać do nich też i pory. Danie zyskało na smaku, pory przyjemnie dopełniły smaku kapusty z jabłkami.

MŁODA KAPUSTA Z JABŁKAMI I PORAMI

glówka młodej kapusty
2-3 jabłka , niezbyt słodkie
pół pora ( biała i jasnozielona część)
olej
sól, pieprz ziołowy, majeranek, tymianek
Pory pokroić w plastry, podsmażyć na oleju. Dodać wodę i włożyć poszatkowaną kapustę. Dusić do miękkości, pod koniec dodać obrane i pokrojone jabłka. Posolić, dodać pieprz, majeranek i kminek.
Podawać do mięsa.

Smacznego !

Zapiekanka ziemniaczana z jajkiem

Zapiekanki robię najczęściej w poniedziałki i są one typu „porządki w lodówce”. Bazą tej były ziemniaki ugotowane w mundurkach. W lodówce znalazłam kiełbaski, boczek wędzony, papryke i cebulę, pomidory i żólty ser. Zdecydowalam się też na dodanie jajek na twardo.

ZAPIEKANKA ZIEMNIACZANA Z JAJKIEM

Ok. kilograma ziemniaków ugotowanych w mundurkach
3 jajka na twardo
papryka
duża cebula
2 pomidory
2 laski kiełbasy
kawalek wędzonego boczku
kilka plastrów żółtego sera
olej do smażenia
sól, pieprz, majeranek, zioła prowansalskie, papryka w proszku
Obrane ziemniaki i jajka pokroiłam w plasterki. Boczek pokrojony w kostkę podsmażyłam z połową cebuli i plastrami kiełbasy. Papryke pokrojoną w paski podsmażylam na oleju z resztą cebuli i posypalam sproszkowaną słodką papryką.
Układałam warstwami: Ziemniaki, kiełbasę z boczkiem, jajka, paprykę z cebulą, znów ziemniaki i kiełbaski, pomidory w plastrach i na koniec żółty ser. Każdą warstwę soliłam i posypywałam przyprawami. Spieszyłam się, więc wstawilam zapiekankę do kuchenki na 12 min na 700 W. Wszysrtkie warstwy się przemieszały smakiem, a ser na wierzchu roztopił. Najbardziej ta zapiekanka smakowała moim panom. Podałam do niej zieloną sałatę w winegrecie.

Smacznego !

Naleśniki i placuszki na maślance

Lubię eksperymentować z ciastem naleśnikowym. Podpatrzyłam kiedyś u Roberta Makłowicza dodatek wody gazowanej i przyjął się on u mnie nie tylko do naleśników, ale do większości mącznych potraw. Zamiast mleka dodaję czasem jogutr, kefir a ostatnio- maślankę. Ciasto z tą ostatnią wyszło bardzo puszyste, naleśniki były nawet nieco jak „nadmuchane”.
A dlaczego i naleśniki i placuszki ? Otóż  na moją rodzinę naleśnikożerców muszę ich zrobić sporą ilość. Patelnię dobrą do robienia naleśników mam tylko jedną, na tej drugiej się nie udają. Nie chce mi sie sterczeć godzinę nad rozgrzaną patelnią i smażę na dwie – na jednej naleśniki, na drugiej owalne lub okrągle placuszki, po cztery na raz. Przejdźmy do przepisu:

3 jajka
szklanka maślanki
szklanka mleka
szklanka wody gazowanej
szczypta soli, szczypta cukru
nieco ponad dwie szklanki mąki
Jajka roztrzepać, najlepiej trzepaczką-rózgą, dodać sól i cukier. Dodawać stopniowo mleko, maślankę, mąkę i wodę gazowaną. Ciasto powinno sie lekko lać i swobodnie rozlewać na patelni, tworząc cienką wartswę. Gdyby było za grube, dolać mleka lub wody i dokladnie rozmieszać.
Posmarować patelnię olejem, rozgrzać  i smażyć cienkie naleśniki na średnim ogniu . Na placuszki nalewamy kilkumilimertową warstwę oleju i na dobrze rozgrzany nalewamy po kilka placuszków. Możemy przykryć patelnię pokrywką, a gdy zetną się na wierzchu i zrumienią od spodu, przewracamy i dosmażamy bez przykrycia. Wtedy są bardziej puszyste.
Podajemy z cukrem, dżemem, gęstą śmietaną lub jogurtem. Smacznego !