Dzienne archiwum: 11 kwietnia, 2010

Wiosenna sałatka z wędzonką

Mialam dziś jeszcze nie pisać, bo zupelnie nie mam do tego głowy, ale przegladając statystyki bloga ( bo liczba odwiedzin przekroczyła 140 tys, a 100 było dwa miesiące temu), zauważyłam, że dziś mój blog ma 700 dni. A że niedawno cyknęłam zdjęcie mojej tradycyjnej wiosennej salatce z nowalijek, którą robię z wędzonym twarogiem i boczkiem, to uznałam, że nada się ne tę uroczystą okazję…

SALATKA Z NOWALIJEK Z WĘDZONKĄ

mieszanka sałat
czerwona cebula
kilka rzodkiewek
pół zielonego ogórka
kawalek wędzonego twarogu
dwa grube plastry wędzonego boczku
szczypiorek z dymki
rzeżucha
mały jogurt naturalny
łyżeczka musztardy
sól, pieprz, zielona czubryca lub inne zioła
Umytą salatę osuszamy i rwiemy na kawałki, dodajemy pokrojone w półplasterki ogórka, cebulę i rzodkiewki, mieszamy i solimy. Kroimy w kostkę wędzony boczek i twaróg. Ten ser jest od dawna moim ulubionym serem dio sałatek i nawet feta go nie wyparła. Świetnie smakuje i dobrze kroi się w kostkę.
Na koniec dodajemy pieprz i czubrycę, mieszamy z jogurtem i musztardą. Posypujemy posiekanym szczypiorkiem i rzeżuchą. Zostawiamy w lodówce ok. pół godziny, żeby się „przegryzła”. Sałatka jest pyszna, lekko pikantna a wędzony twaróg i boczek dają jej fajny posmak. Polecam szczególnie na wiosnę. Smacznego !

P.S. Na sugestię Oczka pokazuję twaróg wędzony – w opakowaniu, zeby Wam łatwiej go było Wam rozpoznać i bez. Hm, może cos mi dadzą za reklamę, ale na prawdę, ja go używam od lat i uwielbiam …