Dzienne archiwum: 6 kwietnia, 2010

Wędlina z pieczonej szynki

W tym roku kupowałam mało gotowych wędlin na Wielkanoc, postawiłam na te domowe. Wiekszość z nich prezentowałam juz na blogu, o czym później. Dziś pokażę pieczoną szynkę, która pokrojona w plastry stanowi na zimno wyśmienitą wędlinę a jednocześnie – pokrojona w plastry grubsze , na ciepło – stanowi świetne danie obiadowe.

PIECZONA SZYNKA

ok. kg mięsa z szynki
sól, pieprz czarny i ziołowy, imbir w proszku
sos sojowy
2 ząbki czosnku
oliwa
Szynkę po umyciu nacieramy solą i przepuszczonym przez praskę czosnkiem. Po 15 min posypujemy pieprzami i imbirem, skrapiamy sosem sojowym i oliwą, wkładamy do lodówki na co najmniej pół godziny.
Obsmażamy w rondlu na rozgrzanej oliwie lub oleju ze wszystkich stron na brązowo. Potem podlewamy niewielką ilością wody i dusimy pod przykryciem do miękkości, uzupełniając wyparowaną wodę. Studzimy i kroimy w plastry. Doskonałe do tej szynki są ogórki w sosie sojowym, które kiedyś prezentowałam.

Poza tm z domowych wędlin, które są u mnie na blogu zrobiłam na Wielkanoc :
Peklowaną szynkę
Domowy baleron
Karkówkę ze śliwkami

Smacznego !