Dzienne archiwum: 13 stycznia, 2010

Salatka porowo-selerowa

Bardzo lubię sałatki z porem w roli głównej i kombinuję z nimi na różne sposoby. Ostatnio dodałam porowi do towarzystwa smakowity seler naciowy – też jedno z moich ulubionych sałatkowych warzyw . Do tego klasyczne porowe dodatki – jabłko i kiszony ogórek.
Po Świętach staram się zbić wagę, więc jako sos dałam jogurt z odrobiną musztardy. Ale smakuje też dobrze z majonezem lub z miksem majonezowo-jogurtowym. Przejdźmy do konkretów:

SAŁATKA Z PORA I SELERA NACIOWEGO

biała i jasnozielona część pora
3 łodygi selera naciowego
2 jabłka
3 kiszone ogórki
sól, pieprz czarny i ziołowy, tymianek
jogutr naturalny i łyżeczka musztardy
Pora kroimy w półplasterki i dobrze płuczemy na durszlaku. Odsączamy i przesypujemy solą, odstawiamy na 15 minut, żeby zmiękł.
W tym czasie kroimy seler naciowy w plasterki, jabłka ze skórką i kiszone ogórki w drobną kostkę. Mieszamy wszystko, dodajemy pieprze i tymianek ( ile kto lubi). Polewamy jogurtem i dodajemy musztardę do smaku. Po  wymieszaniu wstawiamy do lodówki na conajmniej 15 minut do „przegryzienia się”.
Sałatka jest pyszna do wędlin i mięsa. Można podać na karnawałowej imprezie, a w wersji z jogurtem dołączam ją do potraw zdrowych i dietetycznych.
Zdjęcie jest poniekąd historyczne – niedawno znalazłam tę fioletową miseczkę, ulubioną mojej Córki, rozłupaną obok kosza na śmieci. Sprawca anonimowy, może chciał zgonić na koty…  Oj, dużo fajnych sałatek jedliśmy z tej miseczki… Będziemy ją długo wspominać…
Smacznego!