Dzienne archiwum: 15 grudnia, 2009

Kompot prawie świąteczny


To jest kompot , który bardzo lubię gotować zimą, np. do niedzielnych obiadów. Kompot z owoców, które są zawsze- jabłek , z dodatkiem popularnych zimą owoców suszonych. Teraz, kiedy w domu są zgromadzone bakalie do świątecznych wypieków, na pewno nikomu składników  nie zabraknie.
My najbardziej lubimy ten z suszonymi figami, ale mogą to być morele, śliwki czy daktyle. I garść rodzynków – w końcu to też suszone owoce. Niezbędny jest dodatek cynamonu i cukru waniliowego, można wrzucić też kilka goździków.

KOMPOT Z JABŁEK Z SUSZONYMI OWOCAMI

3 -4 jabłka
kilka suszonych fig lub innych owoców
garść rodzynków
2 -3 łyżki cukru, trochę cukru waniliowego
spora szczypta cynamonu, ewentualnie kilka goździków
6 szklanek wody
Jabłka obieramy i kroimy , figi przekrawamy na ćwiartki. Wrzucamy wszystko do wody, dodajemy rodzynki, cukier i przyprawy. Gotujemy około 15 minut. Studzimy.
Taki kompot przypomina w smaku wigilijny i wprowadza świąteczny nastrój. Jest idealny do obiadu w grudniowe niedziele.

Smacznego!