Dzienne archiwum: 13 grudnia, 2009

Torcik cappucino z masą kokosową


Przedświąteczna pora obfituje u nas w domowe uroczystości. Jutro są Urodziny mojego Męża, okrągłe, więc świętować bęzdziemy długo… Dziś skromny początek, na który zrobiłam tort-serduszko o smaku capuccino, z masą śmietanowo-kokosową. Przyozdobiłam go bakaliami i piernikowymi cyferkami, jak liczba – mniejsza o to… Pokazałam reprezentacyjnie jedną rzymską cyferkę…

TORCIK CAPUCCCINO Z MASĄ KOKOSOWĄ

3 jajka
¾ szklanki cukru
niepełna szklanka mąki dopełniona 3 łyżkami capuccino w proszku
łyżka mąki ziemniacznej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Masa:
500 ml śmietanki kremówki
3 łyżki cukru-pudru
3-4 łyżki wiórków kokosowych
2, 5 łyżki żelatyny
trochę mleka
bakalie do dekoracji
Jajka ubiłam z cukrem na puszystą masę, dodałam mąkę z proszkiem, delikatnie mieszając, proszek capuccino i na końcu mąkę ziemniaczaną. Wstawiłam do piekarnika na 180 C na 35 minut.
Śmietankę ubiłam z cukrem-pudrem. Żelatynę namoczyłam w przegotowanej wodzie, potem zalałam niewielką ilością zimniego mleka i wstawiłam do kuchenki na 300 W na 2-3 minuty. Rozmieszałam energicznie i stopniowo dolałam do śmietanki, mieszając powoli. Podzieliłam masę na pół i do połowy dodałam wiórki kokosowe.
Moja forma-serduszko jest płytka i dlatego placek dał się przekroić tylko na pół. Przełożyłam go masą kokosową, na wierzchu rozsmarowałam śmietanową , wyrównałam łyżką maczaną w gorącej wodzie i ozdobiłam bakaliami.
Mój mąż ma dziś wyjazdową niedzielę, bo się dokształca i nie wie, co go czeka po powrocie do domu… Lecę gotować obiad! Smacznego!