Dzienne archiwum: 12 grudnia, 2009

Kapuśniak

Pora sprawdzić jakość kiszonej kapusty  na świąteczny bigos i kapustę z grzybami. Wprawdzie zawsze kupuję u tego samego pana na targu, ze środkowej beczki, średnio ukiszoną, ale sprawdzić nie zawadzi. Kupiłam i ugotowałam kapuśniak. Test wypadł pomyślnie.
Gotując kapuśniak zapatrzyłam sie na góralską kwaśnicę, ale nie wiem, czy mogę moją zupę  tak nazwać, bo pewnie Górale maja jakieś swoje tajemnice. Oto moja wersja :

KAPUŚNIAK

30 dkg kiszonej kapusty z sokiem
½ kg żeberek
20 dkg wędzonej kiełbasy
2 marchewki
kawałek selera i pietruszka
kilka ziemniaków
kilka suszonych grzybków
ziele angielskie, liść laurowy, jałowiec, pieprz w ziarnach
sól, majeranek, kminek
Ja kapustę do zupy gotuję osobno, żeby kwas nie opóźnił gotowania warzyw. Dlatego ją  wraz z sokiem, namoczonymi grzybkami i jałowcem zalewam wodą w garnku i gotuję do miękkości. Do garnka z wodą wrzucam pokrojoną marchewkę, seler i pietruszke oraz żeberka pokrojone na pojedyncze kości, dodaję sól i resztę przypraw i gotuję do miękkości mięsa. Wtedy wrzucam pokrojone w kostkę ziemniaki i tak samo pokrojoną kiełbasę. Gdy ziemniaki są miękkie, wrzucam kapustę z grzybami i gotuję jeszcze trochę, aż się smaki połączą. Doprawiam ewentualnie. Lejąc na talerz, każdemu kładę porcję żeberek. Podaję z chlebem.

Smacznego !