Miesięczne archiwum: maj 2008

Placek szpinakowy

placek szpinakowy

Jak już wspomniałam we wstępie, ciasta robione w kuchence mikrofalowej udają się tak samo, jak w piekarniku a o ile krótszy jest czas ich przygotowania! 15 minut w kuchence i gotowe! Jedynym mankamentem jest może ich blady wygląd, ale nie dotyczy to ciast z dodatkiem np. kakao. Oprócz ciast słodkich można robić też „na słono”, z dodatkiem warzyw. Jednym z takich ciast, doskonałym też dla wegetarian jest placek szpinakowy o pięknym, zielonym kolorze. A oto przepis:
PLACEK SZPINAKOWY

pół opakowania mrożonego szpinaku
tłuszcz do smażenia
1 i 1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki oleju
1 jajko
1/2 szklanki wody (może być gazowana)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pieprz.Szpinak rozmrozić(w kuchence), wlać kilka łyżek oleju na patelnię i przesmażyć, nie przykrywając, bo straci kolor.Kto lubi, może do smażenia szpinaku dodać drobno pokrojony czosnek lub cebulę. Doprawić solą i pieprzem, wystudzic. W misce roztrzepać widelcem jajko, mieszając dodać olej  i połowę wody.Dodać przestudzony szpinak, wymieszać. Stopniowo, mieszając , wsypywać mąkę i proszek do pieczenia, dodać resztę wody i szczyptę soli.Jeśli ciasto będzie za gęste, dodac więcej wody. Wysmarować dno plastikowego pudełka tłuszczem, wlać ciasto i wstawić do kuchenki mikrofalowej na 15 minut na 600 W. Jeśli po tym czasie ciasto będzie się jeszcze „lało”, wstawić do kuchenki na kilka minut. Można jeść na ciepło i na zimno. Dobry jest z sosem czosnkowym.
Smacznego!

 

Wstęp i wuzetka

Kuchenkę mikrofalową mam już od początku lat 90-tych i używam jej nie tylko do podgrzewania i rozmrażania potraw.Gotuję w niej warzywa, mięso, ryż i kasze, kompoty z owoców. Robię też ciasta.Używam do tego plastikowych pudełek do przechowywania żywności,naczyń żaroodpornych,  oczywiście bez przykrywek oraz specjalnych naczyń z dziurkowanymi pokrywkami .

Gdy nie chcę, żeby potrawa wysuszyła się, używam do przykrycia zwykłej folii spożywczej(nie aluminiowej!), w której robię dziurki widelcem.
Mam już trzecią kuchenkę, ale nie zmieniłam na nowoczesną, z programowaniem, tylko na tradycyjną, z funkcjami podstawowymi i grillem.W kuchenkach wskaźniki mocy są ustawione różnie, więc będę się posługiwała terminami typu „opcja gotowanie”, co oznacza przeważnie 3/4 mocy. Resztę wskazówek ogólnych później, pora na pierwszy przepis.

WUZETKA
2 szklanki mąki
szklanka cukru
2 łyżki kakao
szklanka mleka
1/2 kostki margaryny
1 łyżka oleju
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta cynamonu i imbiru (dowolnie)
WYKONANIE: margarynę rozpuścić(można w kuchence, 2 minuty na 3/4 mocy), wystudzić. W misce zmieszać mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia i przyprawy. Dodać rozpuszczoną margarynę, olej i mleko, dobrze wymieszać. Na koniec wbić jajko, wymieszać raz jeszcze. Wysmarować tłuszczem dno plastikowego pudełka(najlepiej okrągłego, o rozmiarach dużego talerza).Wlać ciasto i wstawić do kuchenki na opcję „gotowanie” na 15 minut. Gdyby po tym czasie ciasto się jeszcze „lało”, wstawić do kuchenki jeszcze na kilka minut.

 



Wystudzić, podważyć naokoło nożem i wyjąć na talerz. Można przełożyć dowolną masą lub dżemem. polać polewą, posypać wiórkami kokosowymi.Ale samo też jest dobre.
Smacznego!